Dodano: 10 czerwca, 2024
Przez wiele lat uważano, że pierwsza pisemna wzmianka o koktajlu Airmail znalazła się w podręczniku dla gospodarzy wydanym w 1949 r. w wydaniu Esquire , będącym źródłem informacji o tym, jak urządzić idealny wieczór, począwszy od drinków i gier, a skończywszy na przystawkach i dekoracjach. Jednak to, Whitfield napisał o Airmail jako pierwszy, bo osiem lat wcześniej, w 1941 roku. Czy Whitfield był twórcą tej owocowej, musującej mikstury, która miała wysyłać w niebo? Aby uzyskać odpowiedź, najlepiej zapoznać się ze składnikami. Ponieważ oryginalną bazą koktajlu był złoty kubański rum, warto zacząć od tego, aby poznać historię pochodzenia.
Pierwsza próba przesłania poczty lotniczej (poczty, a nie napoju) miała miejsce w 1911 r. Korespondencja przyleciała z Santa Rosa do Petaluma w Kalifornii. Może teraz nie wydaje się to rewolucyjne, ale w tamtym czasie był to cud współczesnej poczty. Kuba nie zamierzała pozostać w tyle, więc w 1930 roku rozpoczęli własną, regularną usługę poczty lotniczej. Krótko po pierwszym locie na Kubę Bacardi Cuban Rum wspomniał w swojej broszurze promocyjnej o koktajlu Airmail – ozdobionym prawdziwym znaczkiem pocztowym. Broszura ta została wydana prawie dziesięć lat przed publikacją książki Whitfielda. Ponieważ poczta lotnicza nie pojawia się w żadnej literaturze przed broszurą Bacardi, a daty pokrywają się historycznie, prawdopodobnie należy im się uznanie.
Airmail jest teraz klasyfikowany jako koktajl w stylu vintage, którego nieczęsto widuje się w nowoczesnych menu – może ze względu na nasycenie dostępnych koktajli, drogie ozdoby ze znaczków pocztowych. Koktajl łączy w sobie mocne smaki rumu, syropu miodowego, limonki i prosecco w sposób, który doskonale równoważy słodycz, kwaśność i musowanie. Szampan i limonka nadają rześki smak, a miód łagodzi kęs. Nuty rumu pojawiają się subtelnie na finiszu, tworząc złożony profil smakowy.
AIRMAIL | 29 pln | Bacardi Carta Oro, Limonka, miód, Martini Prosecco